z którymi rozmawialiśmy. - Z reguły samochody osobowo-terenowe są szybsze niż pojazdy pancerne - tłumaczy publicysta "Polski Zbrojnej" Tadeusz Wróbel. - Wozy opancerzone zabezpieczają wprawdzie przed przypadkowym ogniem z broni maszynowej, ale nie są odporne na strzały z tak lubianej przez Irakijczyków broni,<br>jaką jest RPG-7.<br>Zastępca szefa logistyka Wojsk Lądowych płk Piotr Dąbrowski zgodził się w rozmowie z "Rz", że najlepiej byłoby, gdyby w Iraku były wozy różnego typu - zarówno BRDM, jak i hieny (wzmocnione stary) czy skorpiony. - Jeśli dowódca złoży zapotrzebowanie na dodatkowy sprzęt, to jak najszybciej - w ciągu mniej więcej trzech miesięcy - dostarczymy go<br>do Iraku - dodaje płk Dąbrowski