Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.12 (36)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
DNA wykazały, że kobieta, która przyznała się do zabicia swojego dziecka nie mogła być jego matką
To wyjątkowo tajemnicza historia. Albo Katarzyna W. jest dzieciobójczynią, albo ofiarą koszmarnej pomyłki

Katarzyna W. (24 l.) przyznała się do potwornej zbrodni. Opowiedziała policjantom, jak urodziła dziewczynkę, a ciało dziecka zostawiła w reklamówce na płocie na peryferiach Piotrkowa.
Sąd aresztując ją, nie miał wątpliwości - dzieciobójczyni! Ale do prokuratury dotarły właśnie zdumiewające wyniki badań DNA zmarłego noworodka. To nie Katarzyna W. urodziła dziecko znalezione w reklamówce! Czy badanie mogło zawieść? A jeśli nie, to zwłoki czyjego dziecka znaleziono w reklamówce?
Ranek 7 listopada ub. roku. Przypadkowy
DNA wykazały, że kobieta, która przyznała się do zabicia swojego dziecka nie mogła być jego matką&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;To wyjątkowo tajemnicza historia. Albo Katarzyna W. jest dzieciobójczynią, albo ofiarą koszmarnej pomyłki&lt;/&gt;<br><br>Katarzyna W. (24 l.) przyznała się do potwornej zbrodni. Opowiedziała policjantom, jak urodziła dziewczynkę, a ciało dziecka zostawiła w reklamówce na płocie na peryferiach Piotrkowa.<br>Sąd aresztując ją, nie miał wątpliwości - dzieciobójczyni! Ale do prokuratury dotarły właśnie zdumiewające wyniki badań DNA zmarłego noworodka. To nie Katarzyna W. urodziła dziecko znalezione w reklamówce! Czy badanie mogło zawieść? A jeśli nie, to zwłoki czyjego dziecka znaleziono w reklamówce?<br>Ranek 7 listopada ub. roku. Przypadkowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego