Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wybuchy petard. Potem krzyk: Ratunku! Podeszłam do drzwi. Wyjrzałam przez judasza. Ogień, pełno dymu - opowiada sąsiadka.
Strażacy zjawili się po kwadransie. Cztery zastępy z trudem ugasiły ogień. Wypalony przedpokój, osmalone ściany, popękane okna. Ciało Andrzeja K. (35 l.) znaleziono z opalonymi dłońmi, jakby walczył z ogniem albo próbował wyjść przez płonące drzwi. Reszta rodziny - Katarzyna K. (35 l.), jej matka (68 l.) i córka Agnieszka (9 l.) - umarły zaczadzona.
TZ

Pijany kierowca zranił stojących na przystanku
Dwie osoby trafiły wczoraj rano do szpitala przez Józefa B. (42 l.), który kompletnie pijany wyruszył swoim Volkswagenem Golfem na miasto. Mężczyzna nagle wjechał samochodem
wybuchy petard. Potem krzyk: Ratunku! Podeszłam do drzwi. Wyjrzałam przez judasza. Ogień, pełno dymu&lt;/&gt; - opowiada sąsiadka.<br>Strażacy zjawili się po kwadransie. Cztery zastępy z trudem ugasiły ogień. Wypalony przedpokój, osmalone ściany, popękane okna. Ciało &lt;name type="person"&gt;Andrzeja K.&lt;/&gt; (35 l.) znaleziono z opalonymi dłońmi, jakby walczył z ogniem albo próbował wyjść przez płonące drzwi. Reszta rodziny - &lt;name type="person"&gt;Katarzyna K.&lt;/&gt; (35 l.), jej matka (68 l.) i córka &lt;name type="person"&gt;Agnieszka&lt;/&gt; (9 l.) - umarły zaczadzona.<br>&lt;au&gt;TZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Pijany kierowca zranił stojących na przystanku&lt;/&gt;<br>Dwie osoby trafiły wczoraj rano do szpitala przez &lt;name type="person"&gt;Józefa B.&lt;/&gt; (42 l.), który kompletnie pijany wyruszył swoim &lt;name type="prod"&gt;Volkswagenem Golfem&lt;/&gt; na miasto. Mężczyzna nagle wjechał samochodem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego