wywoływać trwałą izolację?&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>marek@kosmos.czyli.świat<br><br>Myślę, że Elzenberg miał coś innego na myśli. Mądrość odgradza, ponieważ jest nieprzekazywalna. Komuś innemu można przekazać wiedzę, czyli informację o świecie, a nawet zarazić go swoimi uczuciami. Ale jak można przekazać komuś mądrość? To jest niemożliwe. Mądrość jest zawsze czymś osobistym i płynie z osobistego doświadczenia. Można się w niej ćwiczyć, ale nie można się jej uczyć. Gdyby głupi dobrowolnie zgodził się naśladować mądrego, to prawdopodobnie sam stałby się mądry. Niestety, to mu nie grozi, ponieważ naśladuje tylko innych głupców. Mądre myśli nie mają do niego w ogóle przystępu. Wydają mu się czymś