Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
co szósty poseł i senator, nie licząc sympatyków łowiectwa, mnożących się jak ptaki krukowate (dla myśliwych to szkodniki pustoszące lasy). Na sali sejmowej myśliwi siedzą po lewej i w środku. Najgęściej w ławach SLD i PSL. W znikomym stopniu występują w partiach nowej generacji takich jak Platforma Obywatelska. To spadek po najnowszej historii Polski, gdy bycie myśliwym oznaczało przynależność do establishmentu władzy. Posłowie z prawej strony się od tego dystansują.

Wartość związków z łowiectwem doceniają jednak parlamentarzyści najświeższego naboru - zwłaszcza posłowie Samoobrony. To właśnie Alfred Budner, pierwszy myśliwy w partii Leppera, który namiętność do polowania przejawiał od dziecka, a w domu trzyma
co szósty poseł i senator, nie licząc sympatyków łowiectwa, mnożących się jak ptaki krukowate (dla myśliwych to szkodniki pustoszące lasy). Na sali sejmowej myśliwi siedzą po lewej i w środku. Najgęściej w ławach SLD i PSL. W znikomym stopniu występują w partiach nowej generacji takich jak Platforma Obywatelska. To spadek po najnowszej historii Polski, gdy bycie myśliwym oznaczało przynależność do establishmentu władzy. Posłowie z prawej strony się od tego dystansują.<br><br>Wartość związków z łowiectwem doceniają jednak parlamentarzyści najświeższego naboru - zwłaszcza posłowie Samoobrony. To właśnie Alfred Budner, pierwszy myśliwy w partii Leppera, który namiętność do polowania przejawiał od dziecka, a w domu trzyma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego