Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
o tym samym, jednak inaczej. To "dlaczego"
było zbieżne przypadkowo i tylko słowo zgadzało
się z jego myślami. Odczucia nie. Twarz Pinokia była
zimna, zacięta i pełna wrogości. Jakby nie patrzył
na Kazia, a na coś odrażająco brzydkiego, nie do przyjęcia.
Kaziu poruszył się.
- Oddałbym - powiedział wyraźnie. - Zaraz
bym oddał po pierwszym.
- Oszalałeś?!... - tyle zdążył z siebie
wyrzucić, gdy usłyszał obok chrypliwy chichot Pinokia.
- No i z głowy śledztwo. Oskarżony liczy na wyrozumiałość
sądu. Że wzruszy się szczerością i pogładzi
po loczkach. Przebaczy. Tak myślisz, co? - warknął.
- Nie.
- Chwali się. Nie liczy na pobłażliwość...
A oddasz zaraz, nie po pierwszym. Gdzie schowałeś
o tym samym, jednak inaczej. To "dlaczego" <br>było zbieżne przypadkowo i tylko słowo zgadzało <br>się z jego myślami. Odczucia nie. Twarz Pinokia była <br>zimna, zacięta i pełna wrogości. Jakby nie patrzył <br>na Kazia, a na coś odrażająco brzydkiego, nie do przyjęcia.<br>Kaziu poruszył się.<br>- Oddałbym - powiedział wyraźnie. - Zaraz <br>bym oddał po pierwszym.<br>- Oszalałeś?!... - tyle zdążył z siebie <br>wyrzucić, gdy usłyszał obok chrypliwy chichot Pinokia.<br>- No i z głowy śledztwo. Oskarżony liczy na wyrozumiałość <br>sądu. Że wzruszy się szczerością i pogładzi <br>po loczkach. Przebaczy. Tak myślisz, co? - warknął.<br>- Nie.<br>- Chwali się. Nie liczy na pobłażliwość... <br>A oddasz zaraz, nie po pierwszym. Gdzie schowałeś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego