wtedy, gdy pracował, już był odważniejszy, więc po powrocie z pracy zdejmował ten obrazek i wieszał zamiast niego kalendarz z gołymi panienkami, który jego matka zdejmowała, gdy wychodził do pracy i wieszała obrazek z Matką Boską, więc on znów go zdejmował, a gdy wracał następnego dnia z pracy, na ścianie po staremu wisiała Matka Boska.<br><br>Ten pokój to nawet nie pokój, tylko pokoik, tak nazwali go rodzice w jego dzieciństwie, idź już do pokoiku, sprzątnij pokoik, za karę będziesz siedział w pokoiku, i tak już zostało, więc to w pokoiku przeżył tyle lat za długo, siedział jak za karę, inni jakoś dostawali