tworzyło część kolektywnej atmosfery umysłowej i miało pewien wpływ hamujący"</>. Paryż występuje nieodmiennie jako "Babilon współczesny", ocean zbrodni i upojenia, którego fale zamykają się nad głową śmiałka przenikającego w zamknięte bramą ognistą uroki, bramą, na której widnieje dantejski napis jak na bramie piekieł.<br> <q>"O Paryżu, Paryżu! Jesteś prawdziwym Babilonem, prawdziwym pobojowiskiem inteligencyj, prawdziwą świątynią, w której zło ma swój kult i swoich kapłanów, i wierzę, iż oddech archanioła ciemności spływa bez ustanku po tobie, jak powiewy nad otchłanią mórz. O burzo nieruchoma, kamienny oceanie, chcę być pośród twoich gniewnych fal tym czarnym orłem, który drwi z piorunów i śpi z uśmiechem