sztuką wyzwolonej fantazji, działającej indywidualnie za każdym razem w każdym odmiennym wypadku.<br><br>I podobnie jest z jego odbiorem literatury! Tu dochodzimy do naszego głównego pytania: jaki możemy mieć dzisiaj pożytek z "Wykładów o literaturze"? Tyczą one książek, o których coraz mniej się słyszy. Najstarsza z nich, "Mansfield Park" Jane Austen, pochodzi z roku 1813. W jakim stopniu te rzeczy są jeszcze czytane? W moich czasach, gdzieś w latach 50., osoby zainteresowane kulturą rozmawiały o Balzaku, Dickensie, Stendhalu, Flaubercie, Mannie, Hemingwayu, Prouście. Była moda na Joyce'a, którego "Ulisses" wyszedł w przekładzie Słomczyńskiego; powieści południowoamerykańskie, egzotyczne i namiętne również miały swoją chwilę. Ale