Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
zachłannym obrzydzeniem, nie mogąc wręcz oderwać oczu. Przyglądałam jej się nieco zaniepokojona, bo rzadko się zdarza, żeby ktoś tak się rwał do oglądania WSTRĘTNEGO...
- Długo tak musisz...? - spytałam ostrożnie.
- Nie - odparła Ewa. - Już dosyć. Prawda, że to wstrętne? Wszystko inne będzie mi się teraz wydawało prześliczne!
Odwróciła się od obrazu, pociągając mnie za rękę i nagle zesztywniała. Dało się to wyraźnie wyczuć. Uczyniła jeszcze dwa kroki, zwalniając tempa, po czym zatrzymała się, jakby zelówki przywarły jej do podłogi. Wyraz twarzy miała zmieszany, w oczach popłoch. Popatrzyłam w kierunku jej spojrzenia.
Pomiędzy ludźmi zmierzał w naszą stronę niezwykle przystojny, wysoki, czarnowłosy facet
zachłannym obrzydzeniem, nie mogąc wręcz oderwać oczu. Przyglądałam jej się nieco zaniepokojona, bo rzadko się zdarza, żeby ktoś tak się rwał do oglądania WSTRĘTNEGO...<br>- Długo tak musisz...? - spytałam ostrożnie.<br>- Nie - odparła Ewa. - Już dosyć. Prawda, że to wstrętne? Wszystko inne będzie mi się teraz wydawało prześliczne!<br>Odwróciła się od obrazu, pociągając mnie za rękę i nagle zesztywniała. Dało się to wyraźnie wyczuć. Uczyniła jeszcze dwa kroki, zwalniając tempa, po czym zatrzymała się, jakby zelówki przywarły jej do podłogi. Wyraz twarzy miała zmieszany, w oczach popłoch. Popatrzyłam w kierunku jej spojrzenia.<br>Pomiędzy ludźmi zmierzał w naszą stronę niezwykle przystojny, wysoki, czarnowłosy facet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego