jestem. A, a <gap> jest spokojny, opanowany. Ten musi ci dać szczęście</q>. I rzeczywiście. </><br><who2>To jest niesamowite. </><br><who1>Historia jak z bajki. </><br><who2>Jak z bajki, naprawdę. </><br><who1>Historia jak z bajki. </><br><who2>Dosłownie. Mąż, który się nie sprawdzał, to zapoznał panią z człowiekiem, który <overlap>pani dał szczęście.</> </><br><who1><overlap>Którego znał</>, którego znał, że jest dobry, poczciwy i mówi tak,<q> i bardzo pasujecie do siebie.</q> </><br><who2>O Boże, pani <gap>. To jest super historia.<pause> Pani <gap>, a pani powie, jak <vocal desc="yyy"> długo pani była z tym pierwszym swoim mężem? </><br><who1>Z mężem pierwszym? No z pierwszym byłam, proszę <orig reg="pani">panią</>, jakieś dwadzieścia lat. Myśmy bardzo wcześnie się pobrali, bo to ze studiów. </><br><who2>Aha