mogą przekształcać się w uciążliwe, obwarowane lękiem zespoły czynności przymusowych, czyli tzw. "rytuały", mogą pozostawać w świadomości w postaci obelżywych natrętnych myśli czy fobii związanych z pewnymi miejscami, stworzeniami, przedmiotami. Niezwykle silne napięcie, połączone z poczuciem wewnętrznego "rozdwojenia" może też, w moim przekonaniu, prowadzić do głębokiego zerwania kontaktu z rzeczywistością pod postacią urojeń, zwłaszcza o charakterze prześladowczym.<br>Rzecz jasna, nie tylko upokorzenie prowadzi do zaburzeń i choroby - nieprawidłowe stany organizmu mogą też mieć inne przyczyny. Jednakże chroniczne naruszanie godności jest przyczyną częstą. Naruszona równowaga organizmu, zaprzeczona natura, od samego początku, nieraz przy użyciu dotkliwych sygnałów, upominać się będzie o swoje prawa.<br>Wypadałoby