to stado mamy na dłużej - mówi zastępca nadleśniczego z Osiecznicy Andrzej Sumiński. - Wilki nie tylko założyły dużą, ładną norę, ale niedawno wyprowadziły z niej czwórkę młodych. To oznacza, że już się u nas zadomowiły. <br>Jako terytorium łowieckie zwierzęta obrały sobie pięć lubuskich nadleśnictw na peryferiach Puszczy Rzepińskiej. Leśnicy nie chcą podać miejsca, gdzie mają swe gniazda. Boją się, że zjedzie się tłum ciekawskich, a wilki są bardzo płochliwe. - Stąd spacerowicze czy zbieracze jagód nie muszą się ich obawiać - dodaje Sumiński. <br>Zdaniem przyrodników drapieżniki te przywędrowały do nas z Niemiec, gdzie żyje ich kilkadziesiąt sztuk. Od pewnego czasu wilki można spotkać na