Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
Wyspiański szkicował na ulicach Krakowa kierezje sukman, gorsety. Dostrzeżono urodę hożych dziewczyn, jędrność chłopskiej mowy.
Oczywiście, sytuacja taka sprzyjała rozwojowi ambicji gospodarzy, dążeniu do imponowania swym strojem. Powiedzenie: "zastaw się, a postaw się", powstałe w latach szlacheckiej samowoli, znów nabrało sensu w odniesieniu do chłopów. Przejęli wzory niekoniecznie dobre, ale podbudowujące ambicje, zwłaszcza że strój krakowski był już w tym

czasie traktowany jak narodowy. Nawet cadyk z Bobowej, organizując huczny ślub córki, witał gości banderią Żydów w krakowskich strojach. Kraków, Łowicz i górale reprezentowali Polskę przez wiele lat, niemal do dzisiaj. Turyści, kupujący w latach peerelu pamiątki z Polski, wybierali lalki
Wyspiański szkicował na ulicach Krakowa kierezje sukman, gorsety. Dostrzeżono urodę hożych dziewczyn, jędrność chłopskiej mowy. <br>Oczywiście, sytuacja taka sprzyjała rozwojowi ambicji gospodarzy, dążeniu do imponowania swym strojem. Powiedzenie: "zastaw się, a postaw się", powstałe w latach szlacheckiej samowoli, znów nabrało sensu w odniesieniu do chłopów. Przejęli wzory niekoniecznie dobre, ale podbudowujące ambicje, zwłaszcza że strój krakowski był już w tym <br>&lt;page nr=206&gt;<br> czasie traktowany jak narodowy. Nawet cadyk z Bobowej, organizując huczny ślub córki, witał gości banderią Żydów w krakowskich strojach. Kraków, Łowicz i górale reprezentowali Polskę przez wiele lat, niemal do dzisiaj. Turyści, kupujący w latach peerelu pamiątki z Polski, wybierali lalki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego