Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
że naraziła się rekinom gospodarczym, prowadzącym w rejonie granicy polsko-białoruskiej swoje ciemne interesy. Twierdzi, że nadepnęła na odcisk siłom politycznym, powiązanym z tymi rekinami, dlatego zrobiono z niej kozła ofiarnego. Z rekinami nie jest w stanie wygrać. Nie ma tylu znajomości ani pieniędzy, żeby ich pokonać. Ale jest gotowa poddać się badaniom na wykrywaczu kłamstw i w ten sposób udowodnić swoją niewinność, skoro inaczej nie można.
W styczniu 1998 roku prokurator Leokadię R. oficjalnie oskarżono o korupcję i płatną protekcję. Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Wojewódzkiego w Lublinie.

***

W toku czynności procesowych wyszły na jaw okoliczności wskazujące na "przekręty" innych
że naraziła się rekinom gospodarczym, prowadzącym w rejonie granicy polsko-białoruskiej swoje ciemne interesy. Twierdzi, że nadepnęła na odcisk siłom politycznym, powiązanym z tymi rekinami, dlatego zrobiono z niej kozła ofiarnego. Z rekinami nie jest w stanie wygrać. Nie ma tylu znajomości ani pieniędzy, żeby ich pokonać. Ale jest gotowa poddać się badaniom na wykrywaczu kłamstw i w ten sposób udowodnić swoją niewinność, skoro inaczej nie można.<br>W styczniu 1998 roku prokurator Leokadię R. oficjalnie oskarżono o korupcję i płatną protekcję. Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Wojewódzkiego w Lublinie.<br><br>***<br><br>W toku czynności procesowych wyszły na jaw okoliczności wskazujące na "przekręty" innych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego