Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
Czy raczej fragment, który został z tego życia wypreparowany, oddzielony precyzyjnie, jak ręką chirurga. Przeżyła coś innego, nowego. Stała się wewnętrznie bogatsza. Tadeusz nie miał i nie ma z tym nic wspólnego. On jest całością. On jest zawsze do odtworzenia i przywołania. A sprawa z Jarkiem... Ewelina nie pamiętała siebie poddającej się gwałtownej namiętności, nie pamiętała tej szczytowej chwili, która była jak kąpiel w zimnych i gorących źródłach jednocześnie. Wyszła z tej kąpieli odświeżona...
Przed gankiem leśniczówki natknęła się na Tadeusza i Konczanina.
- Policzyliście wszystkie zające i sarny? - spytała wesoło.
- Oho, trzeba by czasu, żeby to towarzystwo policzyć - roześmiał się gajowy.
- A
Czy raczej fragment, który został z tego życia wypreparowany, oddzielony precyzyjnie, jak ręką chirurga. Przeżyła coś innego, nowego. Stała się wewnętrznie bogatsza. Tadeusz nie miał i nie ma z tym nic wspólnego. On jest całością. On jest zawsze do odtworzenia i przywołania. A sprawa z Jarkiem... Ewelina nie pamiętała siebie poddającej się gwałtownej namiętności, nie pamiętała tej szczytowej chwili, która była jak kąpiel w zimnych i gorących źródłach jednocześnie. Wyszła z tej kąpieli odświeżona...<br>Przed gankiem leśniczówki natknęła się na Tadeusza i Konczanina. <br>- Policzyliście wszystkie zające i sarny? - spytała wesoło. <br>- Oho, trzeba by czasu, żeby to towarzystwo policzyć - roześmiał się gajowy. <br>- A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego