Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
ojciec Magdy. - To prawda - dodaje dziewczynka. - Jesteśmy pełni optymizmu i myślimy, że będzie wszystko dobrze. Na razie nasze oczekiwania zostały spełnione. Zrobiono nawet więcej niż się spodziewaliśmy. Byliśmy u wielu lekarzy, chirurgów i neurochirurgów. Niektórzy nie dawali nam nadziei. Twierdzili, że niewiele można pomóc. Profesor Zarzycki od razu powiedział, że podejmie się operacji. I udało się - mówi z zadowoleniem Józef Tyczyński.
- Uważam, że bardzo dobrze jest w tym szpitalu. Dzieci nie muszą cały czas siedzieć w salach tylko dużo chodzą z wychowawcami na spacery, jeżdżą na wycieczki. Tu jest bardzo miła atmosfera, taka sanatoryjna, nie ma wcale szpitalnego rygoru - podsumowuje Magda
ojciec Magdy. - To prawda - dodaje dziewczynka. - Jesteśmy pełni optymizmu i myślimy, że będzie wszystko dobrze. Na razie nasze oczekiwania zostały spełnione. Zrobiono nawet więcej niż się spodziewaliśmy. Byliśmy u wielu lekarzy, chirurgów i neurochirurgów. Niektórzy nie dawali nam nadziei. Twierdzili, że niewiele można pomóc. Profesor Zarzycki od razu powiedział, że podejmie się operacji. I udało się - mówi z zadowoleniem Józef Tyczyński.<br>- Uważam, że bardzo dobrze jest w tym szpitalu. Dzieci nie muszą cały czas siedzieć w salach tylko dużo chodzą z wychowawcami na spacery, jeżdżą na wycieczki. Tu jest bardzo miła atmosfera, taka sanatoryjna, nie ma wcale szpitalnego rygoru - podsumowuje Magda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego