Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0601
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0601
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
widzę szans na porozumienie - mówi.
Dodaje, że na miejscu prezydenta zmierzałby do jak najszybszych wyborów. - W takiej sytuacji nie ma na co czekać - dodaje Celiński.
Również Jolanta Banach, szefowa Klubu SdPl, uważa, że obecny Sejmu nie stać na żadne porozumienie.
- Po piątkowych głosowaniach widać wyraźnie, że kluby opozycyjne przejęły ster podejmowania decyzji w parlamencie, a to oznacza, że każdy rząd wyłoniony przez SLD będzie miał kłopoty ze wszystkim - ocenia Banach. - Z drugiej strony, ciągle niezałatwiona jest ustawa zdrowotna. Jedynym rozwiązaniem wydaje się porozumienie w sprawie jesiennych
wyborów do parlamentu. Ale lokomotywa nienawiści jest już tak rozpędzona, że wątpię, aby jakiekolwiek porozumienie polityczne
Dodaje, że na miejscu prezydenta zmierzałby do jak najszybszych wyborów. - W takiej sytuacji nie ma na co czekać - dodaje Celiński.
Również Jolanta Banach, szefowa Klubu SdPl, uważa, że obecny Sejmu nie stać na żadne porozumienie.
- Po piątkowych głosowaniach widać wyraźnie, że kluby opozycyjne przejęły ster podejmowania decyzji w parlamencie, a to oznacza, że każdy rząd wyłoniony przez SLD będzie miał kłopoty ze wszystkim - ocenia Banach. - Z drugiej strony, ciągle niezałatwiona jest ustawa zdrowotna. Jedynym rozwiązaniem wydaje się porozumienie w sprawie jesiennych
wyborów do parlamentu. Ale lokomotywa nienawiści jest już tak rozpędzona, że wątpię, aby jakiekolwiek porozumienie polityczne
widzę szans na porozumienie</> - mówi.<br>Dodaje, że na miejscu prezydenta zmierzałby do jak najszybszych wyborów. - <q>W takiej sytuacji nie ma na co czekać</> - dodaje <name type="person">Celiński</>.<br>Również <name type="person">Jolanta Banach</>, szefowa <name type="org">Klubu SdPl</>, uważa, że obecny <name type="org">Sejmu</> nie stać na żadne porozumienie.<br>- <q>Po piątkowych głosowaniach widać wyraźnie, że kluby opozycyjne przejęły ster podejmowania decyzji w parlamencie, a to oznacza, że każdy rząd wyłoniony przez <name type="org">SLD</> będzie miał kłopoty ze wszystkim</> - ocenia <name type="person">Banach</>. - <q>Z drugiej strony, ciągle niezałatwiona jest ustawa zdrowotna. Jedynym rozwiązaniem wydaje się porozumienie w sprawie jesiennych<br>wyborów do parlamentu. Ale lokomotywa nienawiści jest już tak rozpędzona, że wątpię, aby jakiekolwiek porozumienie polityczne
