Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ochrony lotniska proszą wszystkich pasażerów rejsu 0917 o ponowne przejście przez bramkę wykrywacza metali. Jednocześnie bacznie zwracają uwagę na wyniki prześwietlenia bagażu podręcznego i kontroli osobistej. Specjalni agenci w cywilu uważnie przypatrują się podróżnym, usiłując wyłowić z tłumu pasażerów ewentualnych podejrzanych. Jednak drobiazgowa kontrola obejmująca również załogę nie wykazała niczego podejrzanego.
Z dwugodzinnym opóźnieniem, pasażerom zezwolono na zajęcie miejsc w samolocie. Na wszelki wypadek, w tajemnicy przed podróżnymi, na pokład weszło również sześciu funkcjonariuszy w cywilu z oddziału antyterrorystycznego. Dwaj z nich zajęli miejsca w tylnej części kadłuba, dwaj w środku, zaś pozostali usiedli tuż przy wejściu do kabiny pilotów.
Po
ochrony lotniska proszą wszystkich pasażerów rejsu 0917 o ponowne przejście przez bramkę wykrywacza metali. Jednocześnie bacznie zwracają uwagę na wyniki prześwietlenia bagażu podręcznego i kontroli osobistej. Specjalni agenci w cywilu uważnie przypatrują się podróżnym, usiłując wyłowić z tłumu pasażerów ewentualnych podejrzanych. Jednak drobiazgowa kontrola obejmująca również załogę nie wykazała niczego podejrzanego.<br>Z dwugodzinnym opóźnieniem, pasażerom zezwolono na zajęcie miejsc w samolocie. Na wszelki wypadek, w tajemnicy przed podróżnymi, na pokład weszło również sześciu funkcjonariuszy w cywilu z oddziału antyterrorystycznego. Dwaj z nich zajęli miejsca w tylnej części kadłuba, dwaj w środku, zaś pozostali usiedli tuż przy wejściu do kabiny pilotów.<br>Po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego