Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
i ideologicznie. I niech publicyści z szerokimi i wysokimi czołami mówią, co chcą. To dorośli ludzie zdecydowali się na zamknięcie, dorośli ludzie to wymyślili, dorośli ludzie to oglądają. Dorośli ludzie przyjęli warunki i zasady gry, więc dajcie im się bawić. Tak po prostu. I chyba nikt nie ma nawet cienia podejrzenia, że to jest jakaś prawda o świecie. Nie, to jest po prostu taki telewizyjny szoł. Trochę tylko lepiej zrobiony i uzasadniony od 444. odcinka telemiazgi Klan.
Jose Rodriguez Montoya pamięta dzień, kiedy opuścił swój rodzinny dom w Kadyksie. To wtedy ojciec, stary Montoya, zadał pytanie, które większość ojców zadaje w
i ideologicznie. I niech publicyści z szerokimi i wysokimi czołami mówią, co chcą. To dorośli ludzie zdecydowali się na zamknięcie, dorośli ludzie to wymyślili, dorośli ludzie to oglądają. Dorośli ludzie przyjęli warunki i zasady gry, więc dajcie im się bawić. Tak po prostu. I chyba nikt nie ma nawet cienia podejrzenia, że to jest jakaś prawda o świecie. Nie, to jest po prostu taki telewizyjny szoł. Trochę tylko lepiej zrobiony i uzasadniony od 444. odcinka telemiazgi Klan.<br>Jose Rodriguez Montoya pamięta dzień, kiedy opuścił swój rodzinny dom w Kadyksie. To wtedy ojciec, stary Montoya, zadał pytanie, które większość ojców zadaje w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego