Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
ich budżecie. Proponuje małżonce:
- Kochanie, ja nauczę się gotować. Będziemy mogli wtedy zwolnić kucharza.
- Kochanie, ty się lepiej naucz uprawiać miłość. Będziemy mogli wtedy zaoszczędzić na ogrodniku.

Trafny wybór
Do faceta podjeżdża jego kolega na nowiutkim, lśniącym harley'u.
- Ty, skąd masz taką maszynę?
- Wyobraź sobie: idę ulicą, a tu nagle podjeżdża do mnie superseksowna kobieta na tym właśnie motorze, zsiada z niego, rozbiera się, rzuca ubranie na asfalt i mówi - "Bierz, co chcesz!". No to wziąłem motor.
- I dobrze zrobiłeś, bo ubranie i tak by na ciebie nie pasowało - odpowiada kolega.

Końskie pożycie
Małżeństwo spożywa śniadanie. Żona jest w podłym humorze
ich budżecie. Proponuje małżonce:<br>- Kochanie, ja nauczę się gotować. Będziemy mogli wtedy zwolnić kucharza.<br>- Kochanie, ty się lepiej naucz uprawiać miłość. Będziemy mogli wtedy zaoszczędzić na ogrodniku.<br><br>Trafny wybór<br>Do faceta podjeżdża jego kolega na nowiutkim, lśniącym harley'u.<br>- Ty, skąd masz taką maszynę?<br>- Wyobraź sobie: idę ulicą, a tu nagle podjeżdża do mnie superseksowna kobieta na tym właśnie motorze, zsiada z niego, rozbiera się, rzuca ubranie na asfalt i mówi - "Bierz, co chcesz!". No to wziąłem motor.<br>- I dobrze zrobiłeś, bo ubranie i tak by na ciebie nie pasowało - odpowiada kolega.<br><br>Końskie pożycie<br>Małżeństwo spożywa śniadanie. Żona jest w podłym humorze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego