Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
i jego klientów wywożono na Ukrainę tylko po to, by przywieźć je z powrotem do Polski i przekazać właścicielom Banku Staropolskiego. Co na tym zyskiwano? Pieniądze ulokowane w Banku Staropolskim podlegały - na mocy przepisów - kontroli polskiego nadzoru bankowego. Przelane z ukraińskiego banku na konta polskich firm takiej kontroli już nie podlegały, można więc było nimi swobodnie dysponować. Bilanse Banku Staropolskiego nie wykazywały tymczasem lokowania pieniędzy w firmach z bankiem związanych. Wykazywały - zgodnie z prawdą, choć nie była to cała prawda - lokaty zagraniczne. Były to jednak złe lokaty: firmy powiązane z Piotrem Bykowskim nie spłacały przecież zaciąganych przez siebie "pożyczek zagranicznych", pogłębiając
i jego klientów wywożono na Ukrainę tylko po to, by przywieźć je z powrotem do Polski i przekazać właścicielom Banku Staropolskiego. Co na tym zyskiwano? Pieniądze ulokowane w Banku Staropolskim podlegały - na mocy przepisów - kontroli polskiego nadzoru bankowego. Przelane z ukraińskiego banku na konta polskich firm takiej kontroli już nie podlegały, można więc było nimi swobodnie dysponować. Bilanse Banku Staropolskiego nie wykazywały tymczasem lokowania pieniędzy w firmach z bankiem związanych. Wykazywały - zgodnie z prawdą, choć nie była to cała prawda - lokaty zagraniczne. Były to jednak złe lokaty: firmy powiązane z Piotrem Bykowskim nie spłacały przecież zaciąganych przez siebie "pożyczek zagranicznych", pogłębiając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego