lubością. Następnie poruszył dla wprawy ogromnymi jak u dziewczyny rzęsami. Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć.<br>- Ufryzowałeś sobie włosy - rzekł z szacunkiem Polek.<br>- Owszem - i znowu spojrzał w lusterko. Zmarszczył brwi, poruszył lekko ustami, uśmiechnął się trochę melancholijnie, a trochę z podziwem.<br>- Fajne masz portki - podlizywał się Polek nieśmiało.<br>- Dostałem od takiej jednej...<br>- Chcesz, zrobię ci fotografię?<br>- No? - zainteresował się elegant. - Masz aparat?<br>- Jeszcze nie, ale wygram.<br>- Na loterii?<br>- Nie. Rozwiązałem konkurs w takiej gazecie. Zobaczysz, że wygram.<br>Bocian, uśmiechając się drwiąco, spojrzał szybko w lusterko, ażeby się przekonać, jak to wypadło. Grymas zdał mu się