Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
Nocy, piorunów, tego, że coś się stanie moim najbliższym, że jakiś pistolet wypali w moim kierunku...
W co Pan wierzy?
- Na pewno nie we wróżby, sny lub znaki zodiaku. Ale nie wierzyć w nic to po prostu czysty idiotyzm. Staram się wierzyć w Boga. Sama tajemnica pod tytułem Bóg jest podniecająca i nadaje sens naszemu życiu. A Bóg jest taki, jakiego sobie wypracujemy naszą chęcią i wyobraźnią.
A jak wygląda niebo?
- Mam nadzieję, że Bóg czeka na nas z... żółtymi łąkami. Bo tak sobie niebo wyobrażam. Przez cztery i pół roku korespondowałem z Piotrem Skrzyneckim, który teraz tam zamieszkuje, więc wiem
Nocy, piorunów, tego, że coś się stanie moim najbliższym, że jakiś pistolet wypali w moim kierunku...&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;W co Pan wierzy?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Na pewno nie we wróżby, sny lub znaki zodiaku. Ale nie wierzyć w nic to po prostu czysty idiotyzm. Staram się wierzyć w Boga. Sama tajemnica pod tytułem Bóg jest podniecająca i nadaje sens naszemu życiu. A Bóg jest taki, jakiego sobie wypracujemy naszą chęcią i wyobraźnią.&lt;/&gt; <br>&lt;who1&gt;A jak wygląda niebo?&lt;/&gt; <br>&lt;who2&gt;- Mam nadzieję, że Bóg czeka na nas z... żółtymi łąkami. Bo tak sobie niebo wyobrażam. Przez cztery i pół roku korespondowałem z Piotrem Skrzyneckim, który teraz tam zamieszkuje, więc wiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego