Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
zaczął mu ciążyć. Zastanawiał się nawet, czy go nie zwrócić. Pracownia mieściła się w suterenie, do której musiał zejść po wąskich krętych schodkach, dla jego chorej nogi była to katorga. Wewnątrz panował półmrok, mimo to konserwator spytał Tadeusza, czy źle się czuje.
- Zmęczyłem się trochę - odrzekł. - Gdybym mógł usiąść.
Tamten podsunął mu fotel i radca z westchnieniem ulgi zapadł w niego. Pomyślał, że chyba żadna siła go stąd nie ruszy. Konserwator oglądał portret przez lupę, długo nic nie mówił.
- Czy coś się da zrobić? - spytał z niepokojem radca. - To cenna pamiątka rodzinna.
Mężczyzna w szarym poplamionym farbami fartuchu spojrzał na niego
zaczął mu ciążyć. Zastanawiał się nawet, czy go nie zwrócić. Pracownia mieściła się w suterenie, do której musiał zejść po wąskich krętych schodkach, dla jego chorej nogi była to katorga. Wewnątrz panował półmrok, mimo to konserwator spytał Tadeusza, czy źle się czuje. <br>- Zmęczyłem się trochę - odrzekł. - Gdybym mógł usiąść. <br>Tamten podsunął mu fotel i radca z westchnieniem ulgi zapadł w niego. Pomyślał, że chyba żadna siła go stąd nie ruszy. Konserwator oglądał portret przez lupę, długo nic nie mówił. <br>- Czy coś się da zrobić? - spytał z niepokojem radca. - To cenna pamiątka rodzinna. <br>Mężczyzna w szarym poplamionym farbami fartuchu spojrzał na niego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego