Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
słał telexy przez Agencję TASS, i że on tak się wydostał w 1968 z Czechosłowacji).
Jedziemy. Wstyd, jak cholera jasna!!!
Na lotnisku, lekka rehabilitacja, Daniela rozbierają podczas rewizji do naga, zaglądają mu we wszystkie miejsca, łącznie z obcasami u butów. Mnie na nieszczęście zostawiają ubraną, podstemplowują tylko moje futro na podszewce w kilku miejscach, żebym "nie zapomniała go przywieźć z powrotem", jak mówią. (To podstemplowane futro do dzisiaj bawi wszystkich w Polsce i za granicą, nawet celników).
W sali odlotów tylko małe dzieci z mamami, psami, kotami i ptakami w klatkach, starcy i kaleki, ewakuujące się rodziny pracowników ambasad. Jakiś ciemnoskóry
słał telexy przez Agencję TASS, i że on tak się wydostał w 1968 z Czechosłowacji).<br>Jedziemy. Wstyd, jak cholera jasna!!!<br>Na lotnisku, lekka rehabilitacja, Daniela rozbierają podczas rewizji do naga, zaglądają mu we wszystkie miejsca, łącznie z obcasami u butów. Mnie na nieszczęście zostawiają ubraną, podstemplowują tylko moje futro na podszewce w kilku miejscach, żebym "nie zapomniała go przywieźć z powrotem", jak mówią. (To podstemplowane futro do dzisiaj bawi wszystkich w Polsce i za granicą, nawet celników).<br>W sali odlotów tylko małe dzieci z mamami, psami, kotami i ptakami w klatkach, starcy i kaleki, ewakuujące się rodziny pracowników ambasad. Jakiś ciemnoskóry
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego