Typ tekstu: Książka
Tytuł: Między Panem a Plebanem
Rok: 1995
Ale ci ludzie już wtedy działali. Może nie byli jeszcze tak dobrze zorganizowani, może działali bardziej spontanicznie, bez struktur, ale już byli aktywni. Ja też właśnie wtedy miałem moje pierwsze rekolekcje dla młodzieży szkół średnich i bardzo mocno nafaszerowałem je literaturą. To nie były tylko Kamienie na szaniec, ale także poezja. Czuliśmy potrzebę sięgania po nowe formy przekazu. Teksty tych rekolekcji, przepisywane na maszynie, szły potem w świat i księża z nich korzystali. Zaczynał się nowy styl.
Ja dopiero czytając Więź zacząłem dostrzegać te nowe nurty. W tym okresie Tygodnik Powszechny był pismem, które poza Kisielem i Malachiaszem, czyli Tadeuszem Żychiewiczem
Ale ci ludzie już wtedy działali. Może nie byli jeszcze tak dobrze zorganizowani, może działali bardziej spontanicznie, bez struktur, ale już byli aktywni. Ja też właśnie wtedy miałem moje pierwsze rekolekcje dla młodzieży szkół średnich i bardzo mocno nafaszerowałem je literaturą. To nie były tylko Kamienie na szaniec, ale także poezja. Czuliśmy potrzebę sięgania po nowe formy przekazu. Teksty tych rekolekcji, przepisywane na maszynie, szły potem w świat i księża z nich korzystali. Zaczynał się nowy styl.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ja dopiero czytając &lt;name type="tit"&gt;Więź&lt;/&gt; zacząłem dostrzegać te nowe nurty. W tym okresie &lt;name type="tit"&gt;Tygodnik Powszechny&lt;/&gt; był pismem, które poza Kisielem i Malachiaszem, czyli Tadeuszem Żychiewiczem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego