przemyśleli chyba tego, co powiedzieli, bo uważam jednak trzymanie dwóch rąk na kierownicy i możliwość obrotu tej głowy, jak to jeden ze słuchaczy mówił, w lewo, w prawo, decyduje o uwadze, którą trzeba zachować w czasie jazdy, a faktycznie ta rozmowa może rozpraszać, jeśli, na przykład, to nie będzie taka pogaduszka dłuższa, a to będzie wymiana jakichś tam informacji dotyczących powiedzmy, no, spraw, bardzo szybka, to nie, nie sądzę, żeby to aż tak bardzo przeszkadzało w prowadzeniu, można w tym czasie zwolnić, na przykład, prędkość, <overlap>nie.</><br><who1><vocal desc="mhm"></><br><who8>Także w tym, w tym przypadku sądzę, że to nie przeszkadzałoby aż tak bardzo, natomiast