Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
z pracy zaczyna budzić twoją sympatię znacznie szybciej niż dzieje się to zwykle w normalnych kontaktach międzyludzkich. Nagle okazuje się, że osoba, którą znałaś jedynie z widzenia, lubi te same, co ty filmy i, tak jak ty, kocha sushi, no i w ogóle jest taka wspaniała i mądra - po dwóch pogawędkach na korytarzu odkrywasz w niej nagle bratnią duszę. Tyle że za chwilę ten nowo odkryty ideał przychodzi prosić o podżyrowanie ogromnej pożyczki, choć przecież tak naprawdę wciąż się nie znacie...
Jeżeli zauważysz nagły wzrost temperatury swoich w stosunku do niej uczuć, masz już pancerz ochronny, jeżeli odkryjesz (chociażby częściowo), co
z pracy zaczyna budzić twoją sympatię znacznie szybciej niż dzieje się to zwykle w normalnych kontaktach międzyludzkich. Nagle okazuje się, że osoba, którą znałaś jedynie z widzenia, lubi te same, co ty filmy i, tak jak ty, kocha sushi, no i w ogóle jest taka wspaniała i mądra - po dwóch pogawędkach na korytarzu odkrywasz w niej nagle bratnią duszę. Tyle że za chwilę ten nowo odkryty ideał przychodzi prosić o podżyrowanie ogromnej pożyczki, choć przecież tak naprawdę wciąż się nie znacie... <br>Jeżeli zauważysz nagły wzrost temperatury swoich w stosunku do niej uczuć, masz już pancerz ochronny, jeżeli odkryjesz (chociażby częściowo), co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego