Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w Kongresie prezydentowi będzie łatwiej forsować reformy. Musi się jednak liczyć z oporem niemal połowy społeczeństwa, która głosowała przeciwko niemu. Bush zapowiedział wczoraj, że będzie się starał być prezydentem wszystkich Amerykanów. - Będę waszym prezydentem bez względu na podejście do spraw wiary - powiedział Bush podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie dotyczące pogłębiającego się podziału między religijną prawicą a liberalną lewicą.
Prezydent, znany z głębokiej wiary, zawdzięcza swą reelekcję w znacznej mierze głosom religijnych konserwatystów.
Już wkrótce powinno się wyjaśnić, jakie zmiany nastąpią na najwyższych stanowiskach w administracji. Wielce prawdopodobne jest odejście ze stanowiska sekretarza stanu Colina Powella, który w wielu sprawach nie zgadzał
w &lt;name type="org"&gt;Kongresie&lt;/&gt; prezydentowi będzie łatwiej forsować reformy. Musi się jednak liczyć z oporem niemal połowy społeczeństwa, która głosowała przeciwko niemu. &lt;name type="person"&gt;Bush&lt;/&gt; zapowiedział wczoraj, że będzie się starał być prezydentem wszystkich Amerykanów. - Będę waszym prezydentem bez względu na podejście do spraw wiary - powiedział &lt;name type="person"&gt;Bush&lt;/&gt; podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie dotyczące pogłębiającego się podziału między religijną prawicą a liberalną lewicą.<br>Prezydent, znany z głębokiej wiary, zawdzięcza swą reelekcję w znacznej mierze głosom religijnych konserwatystów.<br>Już wkrótce powinno się wyjaśnić, jakie zmiany nastąpią na najwyższych stanowiskach w administracji. Wielce prawdopodobne jest odejście ze stanowiska sekretarza stanu &lt;name type="person"&gt;Colina Powella&lt;/&gt;, który w wielu sprawach nie zgadzał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego