Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
lat robili tak moi przodkowie, więc i ja tak będę robił.
- No dobrze, ale tak można witać się z jednym albo z dwoma królami, a nie z taką chmarą.
"Dziwnie jest na świecie - myślał Maciuś - jedni są za mało grzeczni, a drudzy znów zanadto grzeczni. I jak to wszystko razem pogodzić?"
Król Tsiń-Dań przyjechał z dwoma uczonymi, którym udało się przekonać Tsiń-Dania, że z czarnymi królami, których było najwięcej, wcale nie warto się witać. A białym można składać pokłony nie osobiście, ale przed ich obrazami. Odfotografowano więc wszystkich białych królów na dużych fotografiach i co dzień rano i wieczorem
lat robili tak moi przodkowie, więc i ja tak będę robił.<br>- No dobrze, ale tak można witać się z jednym albo z dwoma królami, a nie z taką chmarą.<br>"Dziwnie jest na świecie - myślał Maciuś - jedni są za mało grzeczni, a drudzy znów zanadto grzeczni. I jak to wszystko razem pogodzić?"<br>Król Tsiń-Dań przyjechał z dwoma uczonymi, którym udało się przekonać Tsiń-Dania, że z czarnymi królami, których było najwięcej, wcale nie warto się witać. A białym można składać pokłony nie osobiście, ale przed ich obrazami. Odfotografowano więc wszystkich białych królów na dużych fotografiach i co dzień rano i wieczorem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego