Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
się chwilę dachowi.

LIPSKI
To nie miałbym żadnych szans?

KILER
Żadnych.

Lipski rozważa pewną propozycję.

LIPSKI
Za Siarę dam ci dziesięć razy więcej. Choć nie jest tyle wart. Ale mam jeden warunek: najdalej w piątek rano muszę zobaczyć jego zwłoki!

KILER

(zaskoczony)
Oj, to mi strasznie komplikuje plany. Piątek to pojutrze. To do której najpóźniej?

LIPSKI
O siódmej gram w golfa, powiedzmy o ósmej. Byle przed śniadaniem.

KILER
No, cóż... To będzie trudne, ale da się zrobić.

LIPSKI
Jak się dobrze spiszesz, to dostaniesz premię.

KILER
Mówimy o premii, a nie widać zaliczki. Pięćdziesiąt procent dziś, pięćdziesiąt procent w piątek, zgoda
się chwilę dachowi.<br><br>LIPSKI<br>To nie miałbym żadnych szans?<br><br>KILER<br>Żadnych.<br><br>Lipski rozważa pewną propozycję.<br><br>LIPSKI<br>Za Siarę dam ci dziesięć razy więcej. Choć nie jest tyle wart. Ale mam jeden warunek: najdalej w piątek rano muszę zobaczyć jego zwłoki!<br><br>KILER<br><br>(zaskoczony)<br>Oj, to mi strasznie komplikuje plany. Piątek to pojutrze. To do której najpóźniej?<br><br>LIPSKI<br>O siódmej gram w golfa, powiedzmy o ósmej. Byle przed śniadaniem.<br><br>KILER<br>No, cóż... To będzie trudne, ale da się zrobić.<br><br>LIPSKI<br>Jak się dobrze spiszesz, to dostaniesz premię.<br><br>KILER<br>Mówimy o premii, a nie widać zaliczki. Pięćdziesiąt procent dziś, pięćdziesiąt procent w piątek, zgoda
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego