tys. duchownych i świeckich działaczy katolickich i protestanckich. Film wzbudził zachwyt religijnych konserwatystów; w największych superlatywach wyrażają się o nim chrześcijanie odłamów fundamentalistycznych (evangelical christians), głoszący odrodzenie religijne przez powrót do dosłownej interpretacji Pisma Świętego. Do nich szczególnie trafia akcentowanie cierpienia Chrystusa, kosztem jego zmartwychwstania, zgodne z bliską im "teologią pokuty".<br><br>Ponieważ chrześcijańscy fundamentaliści to w Ameryce potęga - ich liczbę ocenia się na 90 mln (prawie jedna trzecia populacji) - komercyjny sukces filmu wydaje się zagwarantowany. Popularność "Pasji" w kręgach religijnych konserwatystów pozwala wrogom Gibsona, jak wspomniany już Frank Rich, sugerować, że reżyser celowo podsycał kontrowersje, aby zwiększyć zainteresowanie swym dziełem i