Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.26
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
a USA.
Zdecydowanie większe zainteresowanie niż rozmowy plenarne sześciu państw przy sześciokątnym stole wzbudziło dwustronne spotkanie przedstawicieli Ameryki i Korei Północnej. Nie ujawniono, jaki był przebieg rozmowy, ale poruszenie wywołał sam fakt, iż trwała ona wyjątkowo długo, ponad dwie i pół godziny (poprzednim razem, w sierpniu, podobne spotkanie trwało tylko pół godziny).
REUTERS, AFP, AP


Szwajcaria
Tajemnicza śmierć kontrolera lotów
Zemsta za katastrofę?

Kontroler lotów z Zurychu, odpowiedzialny za zderzenie dwóch samolotów, został zamordowany w swoim mieszkaniu. Nie wiadomo, czy jego śmierć ma związek z katastrofą, która wydarzyła się w 2002 roku nad Jeziorem Bodeńskim. Zginęło wtedy 71 osób, w tym
a &lt;name type="place"&gt;USA&lt;/&gt;.<br>Zdecydowanie większe zainteresowanie niż rozmowy plenarne sześciu państw przy sześciokątnym stole wzbudziło dwustronne spotkanie przedstawicieli &lt;name type="place"&gt;Ameryki&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Korei Północnej&lt;/&gt;. Nie ujawniono, jaki był przebieg rozmowy, ale poruszenie wywołał sam fakt, iż trwała ona wyjątkowo długo, ponad dwie i pół godziny (poprzednim razem, w sierpniu, podobne spotkanie trwało tylko pół godziny).<br>&lt;au&gt;REUTERS, AFP, AP&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world"&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Szwajcaria&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Tajemnicza śmierć kontrolera lotów&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Zemsta za katastrofę?&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Kontroler lotów z &lt;name type="place"&gt;Zurychu&lt;/&gt;, odpowiedzialny za zderzenie dwóch samolotów, został zamordowany w swoim mieszkaniu. Nie wiadomo, czy jego śmierć ma związek z katastrofą, która wydarzyła się w 2002 roku nad &lt;name type="place"&gt;Jeziorem Bodeńskim&lt;/&gt;. Zginęło wtedy 71 osób, w tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego