poddaszem. Stoi zwykle frontem do południa, "do słonecka", choć nie całkiem - mówi się tu, że domy te były budowane "na godzinę jedenastą". Budulcem tradycyjnym jest oczywiście drewno, a ściślej - drewniane płazy zestawione na zrąb, ze szczelinami uszczelnianymi dawniej mchem, później - wełnianką. Dach stromy, półszczytowy, częściej z tzw. przyśtychami, czyli podwinięciem połaci, rzadziej prosty, kryty drewnianymi gontami.<br> Dom ma układ symetryczny: z lewej strony znajduje się izba czarna, robocza, łącząca funkcje kuchni, sypialni i spiżarni, z prawej - izba biała, świąteczna. W czarnej izbie znajdował się piec, co przy kurnym dawniej budynku powodowało osmolenie ścian - stąd nazwa. Tutaj praktycznie mieszkała cała rodzina, czasem