Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zawsze jest niepewność. Jeśli trzeba będzie wracać, ja sobie poradzę, ale dla dzieci to będzie koniec świata.

Właściciele sąsiednich stoisk mają podobne problemy. Krystyna dostała roczną wizę pobytową, ma dwoje dzieci w drugiej i trzeciej klasie polskiej szkoły podstawowej. Greta - wizę trzymiesięczną: córka już dorosła, pracuje, młodszy syn na polskiej politechnice. Co będzie dalej? Tymczasowość tłamsi. Nie jest się pewnym jutra, nie kupuje mieszkania, nie buduje domu. Marta pamięta przypadek Wahe - niezwykle zdolnego, przedsiębiorczego chłopaka. - Byłby z niego tu pożytek - mówi. Skończył w Polsce informatykę. Zaaklimatyzował się. Masę firm proponowało mu pracę. Aż któregoś dnia, bez wyraźnego powodu, nie przedłużono mu
zawsze jest niepewność. Jeśli trzeba będzie wracać, ja sobie poradzę, ale dla dzieci to będzie koniec świata.<br><br>Właściciele sąsiednich stoisk mają podobne problemy. Krystyna dostała roczną wizę pobytową, ma dwoje dzieci w drugiej i trzeciej klasie polskiej szkoły podstawowej. Greta - wizę trzymiesięczną: córka już dorosła, pracuje, młodszy syn na polskiej politechnice. Co będzie dalej? Tymczasowość tłamsi. Nie jest się pewnym jutra, nie kupuje mieszkania, nie buduje domu. Marta pamięta przypadek Wahe - niezwykle zdolnego, przedsiębiorczego chłopaka. - Byłby z niego tu pożytek - mówi. Skończył w Polsce informatykę. Zaaklimatyzował się. Masę firm proponowało mu pracę. Aż któregoś dnia, bez wyraźnego powodu, nie przedłużono mu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego