Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
usłyszał parę niecenzuralnych słów. Teraz postawił sobie za punkt honoru zwerbować w czasie wakacji kogoś z nieobsadzonej jeszcze gminy Bałtów. Ma plan. Po pierwsze - plakaty. Po drugie - kontakt bezpośredni. Najbardziej chciałby zwerbować dziewczynę, która przyciągnie do organizacji następnych chłopaków. Lecz z dziewczynami, jak uczy prezes Paweł, nie rozmawia się o polityce, więc Łukasz planuje zagadywać o literaturę.

W broszurze dla prezesów Wierzejski pisze: "Na wybitną jednostkę Organizacja często czeka długie lata". Ale "wybitna jednostka, nawet z małym gronem, jest w stanie osiągnąć niewyobrażalne wyniki".

Łukasz wierzy, że miałby szansę kiedyś okazać się taką wybitną, odmieniającą rzeczywistość jednostką.

* Wojciech Wierzejski, Zeszyt Szkoleniowy
usłyszał parę niecenzuralnych słów. Teraz postawił sobie za punkt honoru zwerbować w czasie wakacji kogoś z nieobsadzonej jeszcze gminy Bałtów. Ma plan. Po pierwsze - plakaty. Po drugie - kontakt bezpośredni. Najbardziej chciałby zwerbować dziewczynę, która przyciągnie do organizacji następnych chłopaków. Lecz z dziewczynami, jak uczy prezes Paweł, nie rozmawia się o polityce, więc Łukasz planuje zagadywać o literaturę.<br><br>W broszurze dla prezesów Wierzejski pisze: "Na wybitną jednostkę Organizacja często czeka długie lata". Ale "wybitna jednostka, nawet z małym gronem, jest w stanie osiągnąć niewyobrażalne wyniki".<br><br>Łukasz wierzy, że miałby szansę kiedyś okazać się taką wybitną, odmieniającą rzeczywistość jednostką.<br><br>* Wojciech Wierzejski, Zeszyt Szkoleniowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego