Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
trudniej było postrzec w Józefie Piłsudskim - człowieka. Gdzieś około godziny 14.30 (na zakończenie pierwszego dnia obrad) Piłsudski jawił się już w roli półboga. A na sali atmosfera mistycyzmu momentami była bliska tej z seansów telewizyjnych Kaszpirowskiego.

Drugi dzień "sesji" miał ukazać Józefa Piłsudskiego w roli żołnierza (pierwszy w roli polityka i męża stanu). Stąd wśród referentów drugiego dnia przeważali ludzie reprezentujący nasze Wojsko Polskie, głównie z Akademii Obrony Narodowej. Tymczasem nie chcąc pozostać w tyle wojskowi od razu dostosowali się do klimatu pierwszego dnia obrad, a to głównie za sprawą płk. dr. Marka Tarczyńskiego, który podjął się ukazania Marszałka Piłsudskiego
trudniej było postrzec w Józefie Piłsudskim - człowieka. Gdzieś około godziny 14.30 (na zakończenie pierwszego dnia obrad) Piłsudski jawił się już w roli półboga. A na sali atmosfera mistycyzmu momentami była bliska tej z seansów telewizyjnych Kaszpirowskiego.<br><br>Drugi dzień "sesji" miał ukazać Józefa Piłsudskiego w roli żołnierza (pierwszy w roli polityka i męża stanu). Stąd wśród referentów drugiego dnia przeważali ludzie reprezentujący nasze Wojsko Polskie, głównie z Akademii Obrony Narodowej. Tymczasem nie chcąc pozostać w tyle wojskowi od razu dostosowali się do klimatu pierwszego dnia obrad, a to głównie za sprawą płk. dr. Marka Tarczyńskiego, który podjął się ukazania Marszałka Piłsudskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego