dzwonić na policję? Jakby co, to lepiej do nas zadzwonić. Bo jak na policję, to możemy się pogniewać. Powiedział to tak, że panią Annę ciarki przeszły. - Teraz znowu domofon dzwoni o pierwszej i drugiej w nocy - mówi. - Dudni jakaś muzyka, całą noc walenie butami, śmiechy, krzyki. Klatka zasikana, szyba na półpiętrze wybita. Spokoju nie ma, człowiek cały czas nerwami żyje.<br><br><tit>Zmasowane nękanie</><br><br>Ilu rodzinom w Polsce agencje towarzyskie, czyli de facto domy publiczne, zakłócają spokój i ciszę? Liczbę agencji należałoby pomnożyć przez kilka, kilkanaście mieszkań na klatce schodowej i przez ścianę. Ile jednak jest agencji - nie wiadomo. Według szacunków stołecznego biura