Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
takich warunkach. Żądam, aby bar został zamknięty.
Czesław wiedział, że warunki życia, jakie jej zapewnia, dalekie są od tych, do jakich przywykła w młodości. Na swoją obronę miał zmiany ustrojowe, do których doszło w Polsce po wojnie, a które nie ułatwiały mu zadania. Choć pracował po kilkanaście godzin na dobę, półtora etatu i jeszcze zlecone, nie mógł zapewnić Helenie niczego więcej niż to mieszkanie w starej kamienicy, w której na dodatek otwarto bar.
- Cóż mogę zrobić, Heleno? Nic na to nie umiem poradzić.
- Nie bądź dzieckiem. Na pewno jest jakiś sposób. Napisz protest, a ja zbiorę podpisy mieszkańców. Chyba nawet te
takich warunkach. Żądam, aby bar został zamknięty. <br>Czesław wiedział, że warunki życia, jakie jej zapewnia, dalekie są od tych, do jakich przywykła w młodości. Na swoją obronę miał zmiany ustrojowe, do których doszło w Polsce po wojnie, a które nie ułatwiały mu zadania. Choć pracował po kilkanaście godzin na dobę, półtora etatu i jeszcze zlecone, nie mógł zapewnić Helenie niczego więcej niż to mieszkanie w starej kamienicy, w której na dodatek otwarto bar. <br>- Cóż mogę zrobić, Heleno? Nic na to nie umiem poradzić.<br>- Nie bądź dzieckiem. Na pewno jest jakiś sposób. Napisz protest, a ja zbiorę podpisy mieszkańców. Chyba nawet te
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego