Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
Andrzej Drawicz, Aleksander Małachowski i Stefan Amsterdamski. Gdy opuszczałem Jaworze, doszliśmy do konfliktu rejestracyjnego w listopadzie 1980 roku, zyskując sobie przy okazji wśród kolegów nieuczestniczących w tych wykopaliskach ironiczną i nieszacowną ksywę "Biura Politycznego". Ale to się przydało, odświeżyło pamięć. Pozwoliło rozkleić trochę faktów sprasowanych przez ogrom wydarzeń tego wielkiego półtorarocza.
Mazowiecki i Geremek dotarli do Stoczni bez większych kłopotów w sobotę 23 sierpnia rano. Mieli jakieś drobne trudności ze strażą robotniczą przy wejściu, ponieważ stoczniowcy starali się zapobiec przenikaniu do wewnątrz osób niepożądanych, a oni byli nie znani. Potem zaprowadzono ich do Wałęsy. Powiedzieli, że przyjeżdżają z Warszawy i przywożą
Andrzej Drawicz, Aleksander Małachowski i Stefan Amsterdamski. Gdy opuszczałem Jaworze, doszliśmy do konfliktu rejestracyjnego w listopadzie 1980 roku, zyskując sobie przy okazji wśród kolegów nieuczestniczących w tych wykopaliskach ironiczną i nieszacowną ksywę "Biura Politycznego". Ale to się przydało, odświeżyło pamięć. Pozwoliło rozkleić trochę faktów sprasowanych przez ogrom wydarzeń tego wielkiego półtorarocza. <br>Mazowiecki i Geremek dotarli do Stoczni bez większych kłopotów w sobotę 23 sierpnia rano. Mieli jakieś drobne trudności ze strażą robotniczą przy wejściu, ponieważ stoczniowcy starali się zapobiec przenikaniu do wewnątrz osób niepożądanych, a oni byli nie znani. Potem zaprowadzono ich do Wałęsy. Powiedzieli, że przyjeżdżają z Warszawy i przywożą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego