to był chleb, pomidor i kiełbasa</>...<br><who2>A pomidory jeszcze tak, tak, tak</>...<br><who1>Ojej, to tak lubiłam, dawno nie jadłam takiego czegoś.</><br><who2>No, jeszcze takie świeże pomidory z krzaka zerwane, takie</>...<br><who1>Teraz to już, kurczę, teraz rzadziej takie pomidory</>...<br><who2>Bywają, w ubiegłym roku się karmiłam, takimi pomidorami, pani miała takie tanie pomidory właśnie, które, tańsze niż te szklarniowe , wiesz, one były trochę takie nieładne</>...<br><who1>Ale dobre</>...<br><who2>ale pychota, chodziłam kupowałam kilogramami i</>...<br><who1>bo te szklarniowe to takie bez smaku, bez koloru i bez wodniste, w ogóle</>...<br><who2>Oj, nie ja widziałam takie rzeczy w masarni, słuchaj, wcale, absolutnie, nie łapałam <gap> </><br><who1>Ja kiedyś, jak