Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Fara na Pomorzu
Rok: 1997
to ziemia tutejsza jest nieszczęśliwa, od wieków skazana na sieroctwo... i że przybysze podszywają się pod wymordowanych rodzicieli... że to taki Grand Guignol.
- Można i tak umitycznić sytuację... Po tym, co w tutejszym kraju zaszło... od wieków... trudno się Gercie i jej podobnym dziwić... że niełatwo im było i jest pomieścić w głowie pojęcie "najeźdźcy ze Wschodu"... który dla innych był "wyzwolicielem"... Nie zapominając o świętym obrazku z "naszymi żołnierzami", którzy zawitali do tego miasteczka na wypoczynek... po spaleniu iluś tam ruskich wiosek miotaczem płomieni...
Gerta wniosła zupę. "Czarownica" nalewała powoli, niezadowolona, że o nic nie pytają. Nie wytrzymała i kiedy
to ziemia tutejsza jest nieszczęśliwa, od wieków skazana na sieroctwo... i że przybysze podszywają się pod wymordowanych rodzicieli... że to taki Grand Guignol. <br>- Można i tak umitycznić sytuację... Po tym, co w tutejszym kraju zaszło... od wieków... trudno się Gercie i jej podobnym dziwić... że niełatwo im było i jest pomieścić w głowie pojęcie "najeźdźcy ze Wschodu"... który dla innych był "wyzwolicielem"... Nie zapominając o świętym obrazku z "naszymi żołnierzami", którzy zawitali do tego miasteczka na wypoczynek... po spaleniu iluś tam ruskich wiosek miotaczem płomieni... <br>Gerta wniosła zupę. "Czarownica" nalewała powoli, niezadowolona, że o nic nie pytają. Nie wytrzymała i kiedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego