Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
kąpaliśmy się jeszcze długo w tej oczyszczonej złotym jabłkiem wodzie.
Nurkowaliśmy do ilastego dna, starając się wymacać stopami i wynieść na powierzchnię choćby drobny kamyk.
A gdy się nam to nie udawało, pływaliśmy obok siebie zanurzeni, z uszami w wodzie starając się zębami, bez pomocy rąk, schwycić pływające jabłko.
I pomieszało się nam wszystko.
Nie wiedzieliśmy, czy to jest jeszcze woda, czy też rzeka z jabłek, w którą weszliśmy nieopatrznie, a ona nas znosi pod rajskie ogrody.
Dotykaliśmy się rękami, trącali kolanami, trykali łbami w tej wodzie, w tych jabłkach.
Nasze ciała miały smak gaszonego wapna, hartowanego żelaza, rozparzonej na blasze soli
kąpaliśmy się jeszcze długo w tej oczyszczonej złotym jabłkiem wodzie.<br> Nurkowaliśmy do ilastego dna, starając się wymacać stopami i wynieść na powierzchnię choćby drobny kamyk.<br> A gdy się nam to nie udawało, pływaliśmy obok siebie zanurzeni, z uszami w wodzie starając się zębami, bez pomocy rąk, schwycić pływające jabłko.<br> I pomieszało się nam wszystko.<br> Nie wiedzieliśmy, czy to jest jeszcze woda, czy też rzeka z jabłek, w którą weszliśmy nieopatrznie, a ona nas znosi pod rajskie ogrody.<br> Dotykaliśmy się rękami, trącali kolanami, trykali łbami w tej wodzie, w tych jabłkach.<br> Nasze ciała miały smak gaszonego wapna, hartowanego żelaza, rozparzonej na blasze soli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego