Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się partyjni młodzi, którym w starej szczelnie zabarykadowano wszystkie drogi awansu.

- Być może jesteśmy świadkami najważniejszego od 1989 r. wydarzenia - zejścia ze sceny formacji postkomunistycznej - zgodnie oświadczają Janusz Rolicki, który przebył drogę od SLD do Samoobrony i dziś występuje w roli radykalnego niezrzeszonego lewicowca, i Jan Rokita, który miałby nawet pomysł na nową partię. Czyli: Tomasz Nałęcz (Unia Pracy), opromieniony sławą komisji śledczej, wspólnie z Ryszardem Bugajem (kiedyś Unia Pracy) mogliby stworzyć coś nowego - oczywiście wspólnie z częścią obecnego SLD.

W pomyślniejszą przyszłość SLD wątpią nawet ci, którzy są tym żelaznym zapleczem partii. Mieczysław Rakowski, który już jeden sztandar wyprowadzał, obawia się
się partyjni młodzi, którym w starej szczelnie zabarykadowano wszystkie drogi awansu.<br><br>- Być może jesteśmy świadkami najważniejszego od 1989 r. wydarzenia - zejścia ze sceny formacji postkomunistycznej - zgodnie oświadczają Janusz Rolicki, który przebył drogę od SLD do Samoobrony i dziś występuje w roli radykalnego niezrzeszonego lewicowca, i Jan Rokita, który miałby nawet pomysł na nową partię. Czyli: Tomasz Nałęcz (Unia Pracy), opromieniony sławą komisji śledczej, wspólnie z Ryszardem Bugajem (kiedyś Unia Pracy) mogliby stworzyć coś nowego - oczywiście wspólnie z częścią obecnego SLD.<br><br>W pomyślniejszą przyszłość SLD wątpią nawet ci, którzy są tym żelaznym zapleczem partii. Mieczysław Rakowski, który już jeden sztandar wyprowadzał, obawia się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego