Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
domagają się Rosjanie. Gierek i jego przeciwnicy bez przerwy walczą o ich względy. Walkę tę przerywają tylko pomruki oporu społeczeństwa i buntu robotniczego. Wtedy znów partia gorączkowo zawraca z wcześniej obranego kursu.
Rosjanie obciążają kraj ponad siły. W 1970 roku Polska wydała na inwestycje 228 miliardów złotych, a w 1975 ponad dwukrotnie więcej, bo aż 530 miliardy złotych. Liczbami tymi szczycono się jako dowodem "dynamicznego rozwoju". Prasa zachodnia głupawo powtarzała ten frazes o dynamicznym rozwoju, nie biorąc pod uwagę faktu, że udział produkcji rynkowej w całej polskiej wytwórczości przemysłowej spadł do poniżej 30 %. Tak daleko idące dysproporcje przesądzają dwie rzeczy: po
domagają się Rosjanie. Gierek i jego przeciwnicy bez przerwy walczą o ich względy. Walkę tę przerywają tylko pomruki oporu społeczeństwa i buntu robotniczego. Wtedy znów partia gorączkowo zawraca z wcześniej obranego kursu.<br>Rosjanie obciążają kraj ponad siły. W 1970 roku Polska wydała na inwestycje 228 miliardów złotych, a w 1975 ponad dwukrotnie więcej, bo aż 530 miliardy złotych. Liczbami tymi szczycono się jako dowodem "dynamicznego rozwoju". Prasa zachodnia głupawo powtarzała ten frazes o dynamicznym rozwoju, nie biorąc &lt;page nr=75&gt; pod uwagę faktu, że udział produkcji rynkowej w całej polskiej wytwórczości przemysłowej spadł do poniżej 30 %. Tak daleko idące dysproporcje przesądzają dwie rzeczy: po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego