Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
nie ośrodki wiejskie, ale okazały szpital w stolicy, nie opodal swego pałacu. Osobiście interesował się postępem prac budowlanych. Potem kazał się fotografować na tle pięknego budynku, a także w samym gmachu, gdzie w czystym fartuchu zwiedzał poszczególne pomieszczenia, rozmawiał przyjaźnie z lekarzami tam zatrudnionymi, a nawet zamienił słów kilka z poniektórymi pacjentami. Zdjęcia te zamieściła potem prasa, ministrowie zaś Władcy wychwalali jego zręczność i zmysł polityczny, jako że ciemni chłopi nie idą do urn wyborczych, w stolicy zaś są wyborcy, których głosy się liczą, a których budowa okazałego szpitala mile pogłaskała.
Tak więc budowa ośrodków wiejskich pozostała tylko na papierze, o
nie ośrodki wiejskie, ale okazały szpital w stolicy, nie opodal swego pałacu. Osobiście interesował się postępem prac budowlanych. Potem kazał się fotografować na tle pięknego budynku, a także w samym gmachu, gdzie w czystym fartuchu zwiedzał poszczególne pomieszczenia, rozmawiał przyjaźnie z lekarzami tam zatrudnionymi, a nawet zamienił słów kilka z poniektórymi pacjentami. Zdjęcia te zamieściła potem prasa, ministrowie zaś Władcy wychwalali jego zręczność i zmysł polityczny, jako że ciemni chłopi nie idą do urn wyborczych, w stolicy zaś są wyborcy, których głosy się liczą, a których budowa okazałego szpitala mile pogłaskała.<br> Tak więc budowa ośrodków wiejskich pozostała tylko na papierze, o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego