Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Miejsce dla kpiarzy
Rok powstania: 1967
telefon i w słuchawce rozlega się miły, kobiecy głos:

- Tu mówi redakcja "Nowin codziennych". Przeprowadzamy błyskawiczny
wywiad z szeregiem wybitnych osobistości na temat "Jak układają się nasze
stosunki z sąsiadami". Prosimy o krótką wy- powiedź. Może być coś
dowcipnego.

Widzimy tu trzy podstępne chwyty.

Przede wszystkim zaskoczenie człowieka zaspanego, który popada w popłoch,
gdyż ma zwyczaj sypiać jedynie w górnej części piżamy, więc czuje się
całkowicie rozbrojony i bezradny.

Po wtóre wzmianka o "wybitnych osobistościach", stanowiąca oczywiste
pochlebstwo, trafia akurat na moment, kiedy człowiek jest jeszcze pod
wrażeniem snu w którym król Maroka proponował mu swoją córkę za żonę.

Wreszcie rzucone
telefon i w słuchawce rozlega się miły, kobiecy głos:<br><br>- Tu mówi redakcja "Nowin codziennych". Przeprowadzamy błyskawiczny<br>wywiad z szeregiem wybitnych osobistości na temat "Jak układają się nasze<br>stosunki z sąsiadami". Prosimy o krótką wy- powiedź. Może być coś<br>dowcipnego.<br><br>Widzimy tu trzy podstępne chwyty.<br><br>Przede wszystkim zaskoczenie człowieka zaspanego, który popada w popłoch,<br>gdyż ma zwyczaj sypiać jedynie w górnej części piżamy, więc czuje się<br>całkowicie rozbrojony i bezradny.<br><br>Po wtóre wzmianka o "wybitnych osobistościach", stanowiąca oczywiste<br>pochlebstwo, trafia akurat na moment, kiedy człowiek jest jeszcze pod<br>wrażeniem snu w którym król Maroka proponował mu swoją córkę za żonę.<br><br>Wreszcie rzucone
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego