historii (piękny referat Molnara), a obdarowanych najbardziej <orig>obskrurancką</>, rasistowską wersją nacjonalizmu (Kołakowski - Besançon). Społeczeństw nie mogących liczyć na pomoc Zachodu wycofującego się zawsze w momentach kryzysów (Hassner), społeczeństw zależnych od nieprzewidywalnych przemian w ZSRR i od postawy Stanów Zjednoczonych, które "<q>zwalczają komunizm tam, gdzie go chcą, a w gruncie rzeczy popierają tam, gdzie ludzie go nie chcą</>" (Amalrik). Społeczeństw pozbawionych myśli politycznej i gwarantujących ją instytucji, społeczeństw w których <hi rend="italic">nic</> nie jest polityką, a więc <hi rend="italic">wszystko</> nią się staje (ręczne przepisywanie wierszy, wśród nich <name type="tit">Requiem</> Achmatowej stało się kluczowym momentem rozwoju <hi rend="italic">Samizdatu</>, o którym opowiedziała Gorbaniewska). Społeczeństw, w których nieustanne powtarzanie