Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
to trafniej - przed Mühlhausem brzęczały sztućce i talerze, wprawnie rozkładane przez Adalberta. - Quod retro est, mors tenet*. - Seneka był zbyt mądry, by utożsamić śmierć z niepamięcią - Mock przesunął językiem po szorstkim podniebieniu.
- Możliwe - Mühlhaus dłubał w jajku łyżeczką dokładnie tak samo jak przedtem w cybuchu, a kajzerka chrzęściła w jego popsutych zębach. - Ale o tym to pan już lepiej wie.
- Tak, wiem. To, co minęło, jest nie tylko w posiadaniu śmierci. Jest również w skarbnicy mojej pamięci - Mock zapalił papierosa ze złotym ustnikiem. Nad stołem zawirował dym. - A nad pamięcią, podobnie jak nad śmiercią, nie panujemy. Choć niezupełnie. Popełniając samobójstwo, wybieram
to trafniej - przed Mühlhausem brzęczały sztućce i talerze, wprawnie rozkładane przez Adalberta. - Quod retro est, mors tenet*. - Seneka był zbyt mądry, by utożsamić śmierć z niepamięcią - Mock przesunął językiem po szorstkim podniebieniu.<br>- Możliwe - Mühlhaus dłubał w jajku łyżeczką dokładnie tak samo jak przedtem w cybuchu, a kajzerka chrzęściła w jego popsutych zębach. - Ale o tym to pan już lepiej wie.<br>- Tak, wiem. To, co minęło, jest nie tylko w posiadaniu śmierci. Jest również w skarbnicy mojej pamięci - Mock zapalił papierosa ze złotym ustnikiem. Nad stołem zawirował dym. - A nad pamięcią, podobnie jak nad śmiercią, nie panujemy. Choć niezupełnie. Popełniając samobójstwo, wybieram
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego